Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Białystok. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Białystok. Pokaż wszystkie posty

piątek, 11 maja 2012

Bóg, Honor, Ojczyzna

Białostocki oddział Gazety Wyborczej ogłasza konkurs.


Słynący z subtelnej krotochwilności żulnaliści GW czekają na propozycję zastąpienia ciemnogordzkiej frazy (Bóg, Honor, Ojczyzna) czymś ełropejsko culendtrędi, przedstawiając jednocześnie przezabawne perełki intelektualych mocy.


A jak się wam podoba towarzysze, powyższa propozycja? No, TAKĄ SŁUSZNĄ samowolę to chybaby można zaakceptować? Każdy "wrażliwy" lewaczek przecież wie, że "w ważnym, społecznym interesie społeczeństwa obywatelskiego

czwartek, 26 maja 2011

O Partaczach Kultury raz jeszcze.


Trwają białostockie Dni Sztuki. Współczesnej Maszynki do Prywatyzacji Środków Publicznych.


Skuszony arcyciekawym pytaniem (jak się później okazało, było to ogólne hasło cyklu wykładów): "Czy sztuka jest potrzebna?", powędrowałem na odczyt do Arsenału.


Żadnego zaskoczenia, publika tłumna i dobrze znana: około 8-10 osób: w tym dyrektor galerii, kurator cyklu wykładów z osobą towarzyszącą, dyrektor Centrum Zamenhofa, pan od obsługi technicznej, autor przedsięwzięcia (Szanowny Pan Michał Jachuła) oraz egzaltowana (co okazało się później) młoda dziewczyna o "artystycznym" wizerunku.
Tak: sztuka

poniedziałek, 16 maja 2011

Wykluczeni 50+


Trzy lata temu pewien były agent na usługach beztroskiego pajaca poinformował o starcie rządowego programu pomocy ludziom po pięćdziesiątce.


Miało być tak pięknie: rząd z troską pochyli się nad kolejną grupą społeczną. Oczywiście forsę na swoje pomysły zabierze innej grupie. Dziel i rządź, napuszczając wzajemnie na siebie własnych obywateli!


Parę dni temu miałem okazję w praktyce obserwować ową troskę o starszych ludzi w wykonaniu wiernego ucznia miedzianowłosego - Prezydenta Białegostoku, który za pośrednictwem swych gończych psów od montażu blokad samochodowych skutecznie wykluczył z życia społecznego pewnego Pana po siedemdziesiątce (wiadomo: taki na pewno

wtorek, 12 kwietnia 2011

Prezęt od Prezydęta


Prezydent Białegostoku, ku uciesze gawiedzi i pożytecznych idiotów, ogłosił, że wyda trzydzieści cztery miliony oraz pięćset tysięcy złotych "na kulturę".


Wyda! Wyda, w podobny sposób, jak inny prezydent wydał na budowę Muzeum Powstania Warszawskiego.
Salomon Guggenheim wydał, tworząc swoją instytucję. Nasi demiurgowie co najwyżej decydują o wydaniu zabranych nam przemocą środków.


Więc Pan Prezydent zamierza wziąć od każdego mieszkańca, od noworodka i starca, od ucznia i robotnika, od kobiety i mężczyzny STO SIEDEMNAŚCIE ZŁOTYCH. Po potrąceniu kosztów operacyjnych (urzędnik musi za skomplikowany proces rozdawnictwa pobrać wynagrodzenie) odda je wybranym proletariuszom przemysłu sztuki.

czwartek, 7 kwietnia 2011

Triumf przeciętniactwa


Zarząd województwa odwołał dyrektora Opery i Filharmonii Podlaskiej


Sztuka od wieków wiązała się z ryzykiem, niepewnością, często pracą ponad siły. Jak zainteresować ludzi, jak przekonać ich do przeznaczenia własnych pieniędzy na potrzebę przecież nie najważniejszą, o ile nie ostatnią w porządku wydatków?


Nie u nas. U nas artyście się należy! Należy się pensja, urlop, trzynastka, czternastka, bezstresowo "godne warunki pracy". Proletariusze przemysłu wytwarzania dźwięków łączmy się! Najlepiej w związki zawodowe. Nieważne, czy ktokolwiek kupi bilety, czy kogokolwiek obchodzą nasze dzieła. Mamy dotację marszałka i ministra. To naturalne: człowiek nie przymuszony

poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Promocyjne arcydzieło


Żeby Białystok rósł w siłę, a ludziom żyło się dostatniej, Urząd Miasta zafundował nam światowej klasy film promocyjny.


Właściwie dlaczego wydaje się setki tysięcy złotych na projekty promocyjne, systemy identyfikacji wizualnej (trzeba mieć nowe wspaniałe logo, historyczny herb jest mało kul) i tym podobne przedsięwzięcia? Otóż wydaje się po to, żeby wydawać, uzasadniając jednocześnie istnienie iluśtam urzędniczych posad, iluś wyjazdów na targi, iluś przepłaconych koncertów.



Ale do sedna. Cóż takiego "spotkało się z bardzo ciepłym przyjęciem podczas VI Podlaskich Targów Turystycznych" ? Film "Nie wiesz kiedy zaczyna się magia" (o tytule informują nas na wstępie koślawe bazgroły na subtelnym brązowym tle), formalnie chyba niezły (może poza pomysłem latającego świetlika, ale rozumiem, że ta urocza metafora magii, ma zachęcać przedszkolaków do pakowania plecaczków i ruszania w samodzielną podróż za jeden uśmiech: do Białegostoku) opiera się

wtorek, 29 marca 2011

1%PKB na Obywateli Kultury


Siedemnastego marca w Centrum Zamenhofa w Białymstoku odbyły się organizowane przez Wydział Propagandy KPUE "Konsultacje społeczne Paktu dla kultury”.[komunikat 1634 Wydziału Propagandy Komunistycznej Partii Unii Europejskiej]


Jak można się było spodziewać spotkanie miało służyć li tylko poprawie samopoczucia obywateli kultury (swoją drogą bardzo ciekawym jest, że wśród obywateli kultury - pomysłodawców przymusowego zabierania kolejnych pieniędzy ludziom bez kultury na ludzi kultury- są jedynie konsumenci owego 1%: pożal się Boże twórcy, właściciele nierentownych wydawnictw i pseudoteatrów;  żadnego czytelnika, kolekcjonera malarstwa, czy nawet zwolennika oglądania podskakujących penisów - wystawa w CSW, chyba z 2007). Próba przedstawienia innego stanowiska niż: "Jak to będzie wspaniale, gdy w końcu