Debile bez wyobraźni i umiejętności dodawania do jednego, stanowią u nas prawo.
Wypowiadają się autorytarnie na dowolnee tematy, bredzą o światowej ekonomii, nieubłaganych procesach dziejowych. Roszczą sobie prawo do przymusowego układania nam życia. A są zwykłymi przygłupami z lepkimi łapkami.
Jeden z owych tytanicznych dobroczyńców - Grzesiu Daj Jabłuszko Napieralski postanowił ludowi miast i wsi przychylić nieba i zadał na swym fejsbukowym profilu fundamentalne pytanie: "Co myślicie na temat likwidacji zmiany czasu? Sprawę można rozwiązać ustawowo. Jeśli tak, to likwidować zmianę zimową czy letnią?"
U s t a w o w o. Ulubione słowo sejmowych karzełków intelektualnych.
Jak już zlikwidujesz jedną ze zmian czasu, to rok astronomiczny też ustawowo wydłużysz/skrócisz o godzinę, imbecylu?
I tragiczny nie jest tu stopień zdebilenia Grzesia, który nie odbiega specjalnie od ogólnopartyjnych standardów, tragiczne jest podejście do rzeczywistości, w której prawa fizyki, ekonomii i socjologii można zmieniać ustawowo. Dla poklasku hołoty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz